#n 0
#k 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,
#z
#e
 1. Archanioł Boży, 
Gabryjel * posłan do
  Panny Maryi * z   
  majestatu Trójcy  
   świętej * tak    
sprawował poselstwo 
 k’Niej: * „Zdrowaś 
Panno, łaskiś pełna,
 * Pan jest z Tobą, 
 to rzecz pewna”.
  
#z
#e
                    
                    
2. Panna się wielce 
    zdumiała * z    
  poselstwa, które  
    słyszała; *     
  pokorniuchno się  
      skłoniła      
                    
                    
#e
                    
                    
     jako Panna     
 wstrzemięźliwa, *  
zasmuciła się z tej 
  mowy, * nic nie   
 rzekła Aniołowi.
  
                    
                    
                    
#z
#e
                    
                    
   3. Ale poseł z   
    wysokości *     
 napełnion Boskiej  
  mądrości * rzekł  
 Jej: „Nie bój się, 
      Maryjo,       
                    
                    
#e
                    
                    
  najszczęśliwszaś  
   Panno miła, *    
 znalazłaś łaskę u  
    Pana, * oto     
   poczniesz Jego   
      Syna”.
       
                    
                    
#z
#e
                    
                    
 4. „Jezus nazwiesz 
    imię Jego, *    
   będziesz Synem   
   Najwyższego, *   
  wielki z strony   
  człowieczeństwa,  
                    
                    
#e
                    
                    
   a niezmierny z   
  strony Bóstwa: *  
  wieczny Syn Ojca  
    wiecznego, *    
  Zbawiciel świata  
     całego”.
      
                    
                    
#z
#e
                    
                    
  5. „A jakożby to  
 mogło być?” * jęła 
Panna k’Niemu mówić 
* „Ja nie chcę męża 
    nigdy znać”.    
                    
                    
                    
#e
                    
                    
 Jął Jej anioł tak  
powiadać: * iż Duch 
   Święty z swej    
miłości * sprawi to 
     w Tobie w      
    czystości.
     
                    
                    
#z
#e
   6. Temu Panna    
    uwierzyła, *    
  przyzwalając tak  
 mówiła: * „O pośle 
 Boga wiecznego, *  
 gdyż to wola Pana  
   mego * toć ja    
 służebnica Jego, * 
  stań się według   
   słowa tego”.
    
#z
#e
                    
                    
 7. Rychlej, niżby  
 kto mgnął okiem, * 
 stał się Syn Boży  
  człowiekiem, * w  
   żywocie Panny    
   najczystszej,    
                    
                    
#e
                    
                    
  ze krwi czystego  
serca Jej, * sprawą 
Boga wszechmocnego, 
    * miłośnika     
   człowieczego.
   
                    
                    
                    
#z
#e
                    
                    
  8. I toć wielka   
 miłość była * Boga 
 Ojca, Jego Syna, * 
  iż dla człowieka  
    grzesznego,     
                    
                    
                    
#e
                    
                    
    z majestatu     
 najświętszego, * z 
  miłości wiecznej  
  przed wiekiem, *  
 stał się Syn Boży  
   człowiekiem.
    
                    
                    
#z
#e
                    
                    
    9. O Aniele     
    Gabryjelu! *    
Najszlachetniejszy z
tak wielu, * o pośle
  najznakomitszy,   
                    
                    
                    
#e
                    
                    
nie jest równy tobie
     inszy. * Z     
 poselstwa, któreś  
 sprawował, * znać, 
     iż cię Bóg     
     umiłował.
     
                    
                    
#z
#e
                    
                    
   10. Pośle Boga   
  wszechmocnego, *  
gdyś w tak wielkiej 
 łasce Jego, * módl 
się do Pana za nami 
                    
                    
                    
#e
                    
                    
      i do tej      
Najświętszej Panny, 
* abyśmy z grzechów 
   powstali, * po   
   śmierci z Nim    
    królowali.
     
                    
                    
#z
#e
   11. Bogu Ojcu    
  wszechmocnemu, *  
Synowi Jego miłemu, 
    * i Duchowi     
  najświętszemu, *  
   Bogu w Trójcy    
jedynemu * dziękujmy
dziś w pokorności * 
  za ten cud Jego   
      miłości.