#n 0 #k 1,2,3,4,5,6, #z #e 1. Spuśćcie nam na ziemskie niwy * Zbawcę z niebios, obłoki, * świat przez grzechy nieszczęśliwy * wołał w nocy głębokiej. #e Gdy wśród przekleństwa od Boga * czart panował, śmierć i trwoga, * a ciężkie przewinienia * zamkły bramy zbawienia. #z #e 2. Ale się Ojciec zlitował * nad nędzną ludzi dolą, * Syn się chętnie ofiarował, * by spełnił wieczną wolę: #e zaraz Gabryjel zstępuje * i Maryi to zwiastuje, * i że z Ducha Świętego * pocznie Syna Bożego. #z #e 3. Panna przeczysta w pokorze * wyrokom się poddaje, * iszczą się wyroki Boże, * Słowo ciałem się staje. #e Ach! Ciesz się Adama plemię, * Zbawiciel zejdzie na ziemię: * drżyj piekło! On twe mocy * w wiecznej pogrąży nocy. #z #e 4. Oto się już głos rozchodzi: * „Wstańcie, bracia uśpieni! * Zbawienie nasze nadchodzi, * noc się w jasny dzień mieni. #e Przecz odtąd działa niecnoty * wylęgnione wśród ciemnoty; * niech każdy z nas w przyszłości * zbroję wdzieje światłości. #z #e 5. Niech nas zdobi mierność stała, * w pokarmie i napoju, * nie hołdujmy chuciom ciała, * żyjmy w zgodzie, w pokoju. #e Naśladować Tego mamy, * którego przyjścia czekamy: * ta jest powinność nasza, * jak apostoł ogłasza. #z #e 6. Zbawco świata, szczerze chcemy * pełnić te powinności, * złącz się z nami, niech będziemy * Twymi dziećmi w szczerości. #e Wlej, o Jezu miłościwy, * w duszę mą pokój prawdziwy, * posiądź i serce moje, * wszak jestem dziecię Twoje.