Grzechem Adama :: Śpiew Kościoła

Grzechem Adama

< Wróć do tekstu

Transponuj:

1. Grzechem Adama ludzie uwikłani *
wygnani z raju wołali z otchłani: *
„Spuśćcie, niebiosa, deszcz na ziemskie niwy *
i niech z obłoków zstąpi Sprawiedliwy.
2. Błąkał się człowiek wśród okropnej nocy, *
bolał i nikt go nie wspomógł w niemocy *
póki nie przyszła wiekami żądana *
z judzkiej krainy Panna zawołana.
3. Ona pokorą i oczy skromnymi *
Boga samego ściągnęła ku ziemi; *
że, którego świat nie objął wielkości, *
Tego Panieńskie zamknęły wnętrzności.
4. Kiedy z obłoków Pan do nas zstępował, *
świat jak rozległy człeka poszanował *
człeka, przed którym na potem zginano, *
niebieskie, ziemskie, piekielne kolano.
5. Nie naszą jaką zasługą ściągniony, *
miłość Go sama wiodła w ziemskie strony. *
Wziął ciało ludzkie, z nim ból, niedostatki, *
zbratał się z nami, był Synem u Matki.
6. Dajmyż Mu za to dzięki, zborze wierny, *
że kochając nas, był nam miłosierny *
i, wznosząc ręce ku niebu jasnemu, *
śpiewajmy chwałę Bogu najwyższemu.

Autorzy

Źródła melodii